Po koncertach Dominiki Żukowskiej i Andrzeja Koryckiego oraz grupy Cztery Refy przyszedł czas na Mechaników Shanty.
W gościnnych progach Czarciego Młyna zebrało się około 200 miłośników piosenki żeglarskiej z Grudziądza, Torunia, Aleksandrowa Kujawskiego oraz Chełmży, którzy na pewno się nie zawiedli.
Ich piosenki - śpiewane na jachtach i przy ogniskach natychmiast wprowadzają w żeglarski nastrój i zachęcają do żywiołowej zabawy i tańca. W repertuarze zaprezentowanym w Grudziądzu nie zabrakło tradycyjnej szanty – pieśni pracy śpiewanej acapella „Maringo”, "Sześć Błota Stóp” oraz skocznych irlandzkich folkowych pieśni „Dziki Włóczęga" i "Hiszpanka z Callao". Jednak serca słuchaczy podbiła pieśń „Maui”, która bisowana śpiewana była przez całą publiczność.
Sezon żeglarski nieubłaganie zbliża się do końca, jachty po rejsach udają się na zasłużony odpoczynek, a my żeglarze będziemy spotykać się na takich imprezach aby przetrwać zimę i dotrwać do wiosny. Miejmy nadzieję, że TOZŻ i jego działacze z Andrzejem Podhalańskim na czele nie raz zaproszą nas na taki koncert.
W imieniu wszystkich żeglarzy dziękujemy.